wtorek, 2 października 2012

Kaktusy...kaktuski....kaktusiki....

      Kaktusy...zupełnie bez znaczenia jest to czy będą w kształcie kulki,czy długie i wysokie, kwitnące, czy nie...zawsze wprowadzą do naszego domu namiastkę pustyni...
Polecane przede wszystkim dla tych, którzy podlewania kwiatków nie stawiają na pierwszym miejscu swojej listy priorytetów :)

   Może na początek kilka, mam nadzieję przydatnych, rad...przy pracy z kaktusami noście grube rękawice ogrodowe....przy przesadzaniu chwytajcie kaktus w dwa kawałki styropianu albo szczypce kuchenne...a jeśli już się pokłujecie to do wyjmowania większych kolców używajcie pęsety a mniejszych wosku lub parafiny...no i to powinno wystarczyć aby praca z kolczastymi była miła i przyjemna :)



   Kaktusy to grupa sukulentów, a sukulenty to rośliny o grubych, magazynujących wodę liściach lub łodygach. kaktusy pochodzą z obu Ameryk. Występują na sawannach i pustyniach...ich kwiaty są bardzo atrakcyjne, jedwabiste i kolorowe...zazwyczaj gdy myślimy o kaktusach w głowie pojawia się nam obraz kulki lub cylindra, tak wyglądają młodziutkie kaktusiki. Dorosłe egzemplarze przypominają natomiast drzewa, krzewy...a nawet wieloramienne świeczniki.

     Kaktusy hodowane w domu nie wymagają wielu zabiegów pielęgnacyjnych, ale za to potrzebują dużo, dużo, dużo słońca!
I tak oto,zielone kaktusy, które nie maja kolców najlepiej czują się przy oknie, gdzie pojawiają się przedpołudniowe lub popołudniowe promienie słoneczne...kaktusiki z gęstymi kolcami i włoskami czują się świetnie w słońcu południowym...najfajniejsze natomiast jest to,ze z kaktusów możemy w doniczce stworzyć sobie prawdziwie fantastyczne kompozycje...sadząc je w mniejszych lub większych grupach...także w kwestii donic fantazja jest nieograniczona, gdyż kaktusy, jako rośliny podlewane niezmiernie rzadko i nie obficie, można sadzić w naczyniach bez dziurek...co prawda trzeba być wtedy ostrożnym w kwestii wodnej,ale za to możemy sadzić je w szklanych misach...glinianych garnkach...metalowych tackach...do wyboru do koloru....można rozsypać wkoło nich żwir...biały lub różnokolorowy i stworzyć tym sobie niezwykły mini krajobraz...



Bardzo fajnym przedstawicielem rodziny kaktusowatych jest "królowa nocy"

Generalnie kaktus ten rośnie przy samej ziemi, ale za pomocą długich, pełnych kolców pędów wspina się również na drzewa. Jego duże, pachnące kwiaty otwierają się w lecie zaraz po zachodzie słońca a zamykają tuż przed świtem.W domu najlepiej rośnie przy wschodnim lub zachodnim oknie...

     Aha i oprócz walorów estetycznych kaktusy cieszyć mogą i podniebienie...ich owoce to prawdziwa pychota...niestety w domu nie mamy co na nie liczyć...a wyglądają tak :



Pielęgnacja kaktusów :
  • ziemia w doniczce powinna mieć pustynny charakter, być piaszczysto-kamienista...najlepiej pójść na łatwiznę i kupić specjalną ziemię do kaktusów :)
  • kaktusy przesadzamy wiosną
  • latem należy je dużo podlewać,ale unikać zalegania wody...czyli podlewać ponownie dopiero gdy ziemia jest całkowicie sucha
  • od jesieni podlewać mało i nie nawozić
  • zimą trzymać kaktusy w chłodzie, ok. 10 stopni C, nie podlewać, ale od czasu do czasu zwilżyć ziemię w doniczce
No to bawcie się dobrze :)

1 komentarz:

  1. Kupiłam dzisiaj nasionka mix kaktusów, będę wysiewała. obaczymy, co z tego wyjdzie.

    OdpowiedzUsuń