wtorek, 13 listopada 2012

Hiacynty....i inne na parapecie :)

     Dzisiaj mały fotoreportaż i kilka wskazówek jak sadzić cebulki hiacyntów w doniczkach w domu...czyli tzw. pędzenie hiacyntów... żeby nam pięknie zakwitły na parapecie jeszcze w zimie...pod koniec bo pod koniec,ale jednak jeszcze w zimie :))) A oprócz hiacyntów zaplątały mi się tu jeszcze szafirki :) W sumie wszystko jest proste...potrzebujemy tylko ziemi, doniczek,cebulek, czegoś do przykrycia doniczek...i odrobiny wody :)
 Hiacynty sadzimy niezbyt głęboko....tak,żeby ponad ziemię wystawała ok. 1/4 cebulki...szafirki trzeba przykryć ziemią w całości,ale też wkładamy je niezbyt głęboko...jakieś 0,5 cm pod powierzchnią ziemi...
 Potem już tylko podlewamy,niezbyt dużą ilością wody...i odkładamy do ciemnego i zimnego miejsca...np. piwnicy...jeśli ciemną piwnicą nie dysponujemy to trzeba przykryć doniczki,dajmy na to inną doniczką...ja używam w tym celu ciemnych plastikowych doniczek, żeby ograniczyć dostęp światła do cebulek...dzięki temu mamy niemal 100% gwarancji,że kwiaty pięknie nam zakwitną, a nie tylko wypuszczą liście ....no i teraz co jakieś 2 tygodnie trzeba zaglądać do naszych cebulek czy nie pleśnieją i czy wypuszczają listki :) Hiacynty można wyjąć na parapet kiedy wypuszczą już dobrze widoczną "szyszkę" :) a szafirki...jak listki będą już sporej wielkości :) zatem powodzenia życzę w pędzeniu..:)) kwiatków oczywiście ;))



No i muszę zaznaczyć, bo właśnie to sobie uświadomiłam,że stoliczek i moją ulubioną kremowo-złotą osłoneczkę kupiłam już jakiś czas temu u Kasi z  http://galeriawpodworcu.blogspot.com/ :)
Pozdrawiam i miłego popołudnia Wam życzę :)

8 komentarzy:

  1. Ale ładne doniczki i cenne rady. Dziękuję Madziu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. O Magdaleno, że zawitałaś do mnie to i ja mogłam do Ciebie. Ale na nadrobienie zaległości potrzebuję więcej czasu, więc się dziś tylko przywitam ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam u mnie Marys :) bardzo miło jest mi Cię gościć i zapraszam częściej :) pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. co roku sobie obiecuje takie pedzenie..i co?...i nic...moze jeszcze gdzieś dostane jakieś cebulki???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też tak czasem mam ;) Na pewno dostaniesz...u mnie z hiacyntów ostały się jeszcze różowe i niebieskie :) Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  5. Magdo, z jesiennych nasadzeń zostało mi kilka tulipanowych cebulek, zapomniałam wsadzić. Jak je odnalazłam, zobaczyłam że puściły już kiełki. Czy mogę je teraz wsadzić w doniczkę? Gdzie postawić, w ciepłe czy chłodniejszym miejscu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście,ze możesz...a doniczkę najlepiej wystawić na parapet...ale na zewnątrz :) albo do innego zimnego miejsca :) Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń